Jeśli masz już dość kolejnych wypraw żeglarskich na Mazury, warto bliżej zapoznać się z jeziorami Pojezierza Drawskiego. To piękna kraina, kryjąca w sobie mnóstwo ciekawych i wartych uwagi atrakcji dla żeglarzy.

Do najbardziej popularnych akwenów należą tu jeziora Drawsko i Lubie, głównie z racji dużych powierzchni sprzyjających ciekawym, całodziennym wyprawom.

Jezioro Drawsko to aż 1872 ha wody! Pod względem wielkości jest to 12 jezioro w Polsce. Urozmaicona linia brzegowa z licznymi zatokami, dwanaście wysp, w tym 80 hektarowa wyspa Bielawa idealna na postój, a także spora głębokość, nawet do 83m, wszystko to sprzyja żeglowaniu.

Polodowcowy charakter jeziora i jego znaczna rozpiętość powodują doskonałe, zmienne warunki wietrzne oraz fale dochodzące nawet do wysokości 1 metra, co z kolei przekłada się na świetne warunki do uprawiania żeglarstwa. Znajdziecie tam również dobrze rozwiniętą bazę wodniacką, umożliwiającą wodowanie i cumowanie łodzi, a największy wybór oczywiście w Czaplinku i w Starym Drawsku.

Drugim, równie atrakcyjnym żeglarsko jeziorem jest Lubie, z głębokością dochodzącą do 46 m, o powierzchni 1439 ha, długości ok. 14 km i max szerokości do 2,2 km. Liczne zatoki, pięć wysp, dobre warunki wietrzne nawet do 6-7B, baza żeglarska z wypożyczalniami m. innymi w miejscowości Gudowo oraz brak tłoku na wodzie i przepiękne widoki rozciągających się wzdłuż brzegów wzgórz morenowych - to miejsce które powinniście koniecznie zaplanować jako kolejną żeglarską wyprawę.

Jak już będziecie żeglować po jeziorze Lubie, uważajcie na południowy brzeg jeziora od strony Karwic, gdzie jest utrudniony dostęp z powodu bliskiego sąsiedztwa drawskiego poligonu wojskowego. Lepiej tam nie planować cumowania, a tym bardziej noclegu. A w czasie flauty polecamy zarzucić wędkę, ryb jak na polskie warunki, sporo.

Nieco gorszą bazę wodniacką posiada jezioro Pile, trzeci co do wielkości akwen wodny na Pojezierzu Drawskim. Powierzchnia 1002 ha, max głębokość do 44m, długość ponad 9 km, a max szerokość do 2,9 km. Ciekawe jezioro o urozmaiconej linii brzegowej, z licznymi zatokami, cyplami, choć brak na nim oznakowań podwodnych wzniesień, dlatego trzeba być uważnym podczas rejsu. Najlepsza baza oczywiście w Bornem Sulinowie, ale zacumować można też w Piławie, Dąbrowicy i Silinowie.

Niestety szlaki wodne między jeziorami, wiodące Drawą, Pilicą i Gwdą ,nie są uregulowane i przystosowane do potrzeb żeglarzy. Przepłynięcie żaglówką z jeziora na jezioro jest niestety niemożliwe – na drodze stają nam zastawki, płytkie rzeki, progi i niskie mosty.

Warto mieć na żaglówce: pojemniki wodoszczelne, latarki, termos i kubki termiczne,