Views: 20
Z każdym rokiem przybywa amatorów pływania na desce z wiosłem, tzw. desce SUP. Jest to uproszczona wersja deski z żaglem (windsurfingowej), jest jednak od niej dłuższa.
Producenci zachwalają, jak przy większości sprzętu wodnego, że może z niej korzystać każdy, i dorośli i dzieci. Z grubsza mają rację, ale naszym zdaniem – podstawą jest umiejętność pływania i to w stopniu przynajmniej dobrym.
Samo korzystanie z deski SUP nie jest skomplikowane, na początek, by opanować problem utrzymania równowagi można wiosłować klęcząc, a dopiero później na stojąco. Tym sprzętem można się dość szybko oddalić od brzegu dlatego ważne, by poradzić sobie w razie niespodziewanego upadku do wody

Ciągle rzadkim widokiem nad wodą są osoby próbujące nauczyć się pływania pod okiem kogoś kto tę umiejętność już posiadł. Dotyczy to także rodziców, którzy nie poświęcają czasu na nauczenie dziecka pływania, ale idą na skróty podrzucając im dmuchane zabawki na wodę.
Podpowiadamy – wszelkie dmuchańce są dobre, ale tylko do zabawy w krótkim czasie – dziecko musi pływać samo, bez żadnych wspomagaczy – jedynym wymogiem jest jego nadzór w wodzie i wybranie jeziora, gdzie dno łagodnie schodzi na możliwie długim odcinku. Zachęcajcie dzieci do nurkowania i stylu jaki tylko im się podoba – niech codziennie starają się przepłynąć parę metrów dalej, niech traktują to jako zabawę, a efekt przyjdzie szybko.
Więcej o deskach SUP piszemy tutaj: