
Z pewnościa jest to jeden z nielicznych plusów wiążących się z niezaprzeczalnym ociepleniem klimatu.
Dotąd o każdej porze roku w ładną pogodę spotykaliśmy spacerowiczów, rowerzystów czy wędkarzy, ale nigdy jeszcze ciepło odzianych ludzi przemierzających jezioro na deskach SUP (tych z wiosłem). Jak się dobrze przyjrzycie zdjęciu obok - to te dwa małe punkciki po obu stronach żaglówki.
Zresztą żaglówki w listopadzie były dotąd równie rzadkim widokiem, ale jeśli jest piękny słoneczny dzień, a temperatura powietrza nie spadła poniżej 10 stopni nic nie stoi na przeszkodzie, by oddać się ulubionej pasji. My pływamy jak zwykle, nieprzerwanie od 3 lat raz w tygodniu i bardzo wam polecamy tą właśnie aktywność:)