Byliśmy dziś ( 3 maja) nad jeziorem Łagowskim i j.Ciecz i oto nasze spostrzeżenia: Łagów wie jak zadbać o turystów! Jesteśmy pod dużym wrażeniem i stawiamy za przykład innym nadjeziornym miejscowościom turystycznym.

Mimo zniechęcających prognoz meteorologicznych pogoda była bardzo przyjemna, 15^o, nawet przebłyski słońca, lekki wiatr, jednym słowem wszystko to, co pozwala poruszać się na świeżym powietrzu bez poczucia dyskomfortu.

A w Łagowie...

Już przed samym Łagowem dało się zauważyć grupy rowerzystów w różnym wieku, a w miasteczku jak przystało na kurort ruch, czynne kafejki, bary, restauracje, sklepy. Turyści nie zawiedli, a Łagów był doskonale przygotowany na ich przybycie. Cała infrastruktura turystyczna czynna, pootwierane wypożyczalnie sprzętu, które na brak chętnych nie narzekały.

Wokół widać było spacerowiczów, rowerzystów, a na wodzie pojawiały się rowery wodne i gdzie nie gdzie kajaki. W bazie nad jeziorem Trześniowskim (Ciecz) sezon rozpoczynali nurkowie.

Kolorytu dodawało dwóch instrumentalistów grających dobre rockowe kawałki (poprosiliśmy o zdjęcie i oto oni!), a ci którzy nie mieli ochoty wyruszyć na wodę mogli miło spędzić czas w miasteczku, robiąc drobne zakupy, czy korzystając z przebogatej bazy gastronomicznej.

Nie ma problemów z miejscami parkingowymi, drogi  dojazdowe do miejscowości również są zadbane, o czym niestety nie zawsze pamiętają inne miasteczka przy jeziorach pretendujące do miana kurortu.

Brawa, brawa!

P.S A gofry smakowały wakacjami:)

Zobacz też:

• Opis jeziora Łagowskiego i zdjęcia
• Opis jeziora Ciecz i zdjęcia
• Noclegi w Łagowie