Views: 9
Pełne morsowanie to wejście do lodowatej wody w samym stroju i zanurzenie całego ciała łącznie z głową. Tak potrafią doświadczone morsy, a reszta radzi sobie stosując rozmaite zabezpieczenia w postaci butów, rękawic i czapek.
Dłonie i stopy podczas morsowania najszybciej reagują na zimno i to z ich powodu trzeba wyjść z wody pomimo, iż reszta ciała wcale jeszcze „nie prosi się” o powrót do strefy komfortu.
Metodą na podniesienie odporności tych najbardziej wrażliwych części ciała jest systematyczne moczenie ich w warunkach domowych w misce z zimną wodą z dodatkiem kilku kostek lodu.
Tą czynność należy powtarzać w miarę regularnie za każdym razem wydłużając moczenie o kilka sekund. Przyzwyczajenie dłoni i stóp pozwoli na rezygnację z rękawic i butów neoprenowych, a także na dłuższe przebywanie w wodzie.

