Views: 75
Jezioro Koronowskie ze względu na wyjątkową długość i rozległość, oraz połączenie z innymi okolicznymi akwenami – jest idealnym miejscem zarówno dla kajakarzy weekendowych, jak i dla tych, którzy chcieliby spędzić tutaj co najmniej kilka dni „z wiosłem w dłoni”. Przepiękne zatoczki, dobre dojścia z wody do brzegu, możliwość przybicia kajakiem do wysepek leżących na jeziorze oraz ciekawy przyrodniczo szlak kajakowy sprawiają, że tutaj po prostu trzeba przyjechać na kajak!
Zalew Koronowski odwiedziliśmy w lipcu 2015 – z naszym kajakiem pneumatycznym, dzięki któremu przemierzaliśmy koronowskie wody tak długo, jak długo pozwoliła na to pogoda. Magiczne – choć w sezonie tłoczne miejsce wciąż pozwala dopłynąć w miejsca, w których nie ma nawet żywej duszy.


Z „turystycznego centrum” czyli plaży w Pieczyskach, niedaleko Koronowa ruszyliśmy najpierw na wschodnią stronę jeziora: biegnącą do zatoczki i ciekawym przesmykiem dalej, gdzie minęliśmy wioślarzy trenujących na spokojniejszych wodach i skierowaliśmy się na „południe” w kierunku jeziora Lipkusz.


Tą trasą można dopłynąć aż na część Jezioro Koronowskie – Samociążek, gdzie mogliśmy popodziwiać liczne wędkarskie pomosty, łódki, jachty. Trasa długa, spokojna, piękna i zdecydowanie warta przepłynięcia. Samociążek chętnie odwiedzają m.in. wędkarze (to ujście Brdy więc dobre miejsce na ryby).


Następnego dnia skusiliśmy się na wyprawę w przeciwnym kierunku – z plaży w Pieczyskach na „zachód” do portu żeglarskiego, a następnie wysoko na północ, gdzie poza cudami przyrody natrafiliśmy na nieco bardziej „cywilizowaną” atrakcję w postaci samochodowej przeprawy promowej z jednego brzegu Zalewu Koronowskiego, na drugi. Zabierali się nawet rowerzyści.
Ta część jeziora jest mniej zagospodarowana, a przez to widokowo ciekawsza.



Od strony Sokole-Kuźnica i dalej Krówki Leśnej (to nazwy miejscowości) można dopłynąć najwęższą częścią jeziora, prawie jakbyśmy płynęli rzeką, dalej – na jeziora Stoczek i Piaseczno
Oba są piękne i czyste, z niesamowicie widocznymi podwodnymi łąkami, duża przejrzystość wody tutaj zachwyca! Stamtąd płyniemy dalej ciekawym przesmykiem na małe jeziorko Krzywe.

Warto wiedzieć: od kilkudziesięciu lat przez wody Zalewu Koronowskiego biegną również międzynarodowe, zimowe spływy kajakowe. Wypożyczalnie kajaków: są niemal wszędzie:)
Polecamy.
A gdzie przenocować? Zobacz tutaj
Na zdjęciu niżej zaznaczona data publikacji i ilość odsłon tego artykułu na poprzednim szablonie
