Scenki jakie zaobserwowaliśmy w listopadową niedzielę na jeziorze Niesłysz zadziwiły nawet nas, którzy nad wodą spędzają większość wolnego czasu.
Z pewnością jest to jeden z nielicznych plusów wiążących się z niezaprzeczalnym ociepleniem klimatu.
Dotąd o każdej porze roku w ładną pogodę spotykaliśmy spacerowiczów, rowerzystów czy wędkarzy, ale nigdy jeszcze ciepło odzianych ludzi przemierzających jezioro na deskach SUP (tych z wiosłem). Jak się dobrze przyjrzycie zdjęciu obok – to te dwa małe punkciki po obu stronach żaglówki.
Zresztą żaglówki w listopadzie były dotąd równie rzadkim widokiem, ale jeśli jest piękny słoneczny dzień, a temperatura powietrza nie spadła poniżej 10 stopni nic nie stoi na przeszkodzie, by oddać się ulubionej pasji. My pływamy jak zwykle, nieprzerwanie od 3 lat raz w tygodniu i bardzo wam polecamy tą właśnie aktywność:)
Wracając do płynącej na deskach pary nie zachęcamy do naśladownictwa, a szczególnie wyboru trasy przez środek jeziora. Woda jest już zimna, poniżej 14 stopni i w razie wpadnięcia do niej w grubej odzieży można zwyczajnie utonąć.
Na ryby bez wędki? Nie ma mowy! Każdy dobry wędkarz ma przy sobie zawsze kilka typów wędek (zależnie od tego co, gdzie i jak chce łowić). Jakie wędki zabrać nad jezioro i ile to nas będzie kosztowało? Wędki dla amatorów i zaawansowanych – mini przegląd.
Wędki – rodzaje wędek ich przeznaczenie
Baty – najprostszy typ teleskopowej wędki, bez przelotek i kołowrotka, – taką najczęściej łowi się metodą spławikową właśnie na jeziorach.
Bolonki – długie wędki (5-9m), dobrze się nimi łowi na rzece (nie są polecane na stawy, gdzie z drzew zwisają nad wodą gałęzie), nurt średni i szybki.
Casting i jerking -wędki spinningowe, dostosowane do łowienia szczupaków na metodę tzw. jerkowania.
Dropshot – wędki spinningowe (odmiana), do łowienia szczupaków, sandaczy czy okonia. Mają charakterystyczną, czułą szczytówkę która pozwala na pełną kontrolę przynęty na wędce. Na wędkach Drop Shot pięknie udaje się przynętą ranną rybkę, raka, czy robaka, na co kuszą się drapieżniki. Dobrze łowi się nimi z łodzi.
Feedery – wędziska 3,30 – 3,90 m, zastosowanie tzw drgającej szczytówki. Na rzeki i jeziora, do połowu na grunt.
Gruntówki – do łowienia metodą gruntową.
Karpiowe – jak sama nazwa wskazuje, dla miłośników łowienia karpia.
Matchowe – na rzeki i jeziora, do łowienia metodą odległościową – bardzo dalekie wyrzuty.
Morskie – do łowienia ryb morskich.
Muchówki (wędki muchowe) – z włókna szklanego, do najczęściej bardzo widowiskowego łowienia tzw. metodą sztucznej muchy.
Pickery – wędki do połowu na grunt.
Podlodowe – bardzo małe, krótkie, idealne do łowienia z lodu.
Spinningowe – od 1,5 do 3m, zwykle zrobione z włókna szklanego, do łowienia drapieżników (np. szczupak), z łódki i z lądu. Tu wyróżnia się różne odmiany wędek spinningowych (w zależności od metody łowienia).
Surfcastingowe (plażowe) – umożliwiające bardzo dalekie rzuty z plaży, duża moc i wytrzymałość.
Teleskopowe z przelotkami.
Teleskopowe bez przelotek.
Tyczki (laski, nasadówki) – wędki z włókna szklanego, dla wyczynowców, z możliwością odejmowania kolejnych segmentów.
Uklejówki – wędki do szybkiego łowienia małych ryb.
Po sobotnich opadach deszczu niedziela przywitała przybyłych nad jezioro Niesłysz (lubuskie) wymarzoną pogodą dla amatorów wszelkich sportów wodnych. Temperatura powietrza idealna – 25°, woda w jeziorze odpowiednia nawet dla największych zmarzluchów, wiatr słaby, ale nie na tyle, by nie dało się pływać na sprzętach z żaglem.
Kto zdecydował się spędzić ten dzień nad wodą mógł się prawdziwie zrelaksować.
Niżej nasza fotorelacja z niedzieli 23.08.2020
Noclegi nad jeziorem Niesłysz podpowiadamy tutaj:
Views: 3
Lubisz spędzać chłodniejsze dni nad kaszubskimi jeziorami?Przygotowaliśmy dla ciebie listę 5 całorocznych pensjonatów na Kaszubach, które zlokalizowane są właśnie w malowniczych okolicach tamtejszych jezior.
Wszystkie poniższe pensjonaty są ogrzewane i świetnie sprawdzą się na weekendowy wypoczynek zarówno jesienią jak i zimą.
Polecamy!
5 całorocznych pensjonatów na Kaszubach
Pensjonat całoroczny Wichrowe Wzgórze nad jeziorem Kłodno
43 km od Gdańska
Szczegółowe informacje i pełny opis pensjonatu znajdziesz tutaj
Sprawdź również opis jeziora Kłodno i ciekawostki z nim związane
Pensjonat całoroczny Lakeside nad jeziorem Ostrzyckim
41 km od Gdańska
Szczegółowe informacje i pełny opis pensjonatu znajdziesz tutaj
Sprawdź również opis jeziora Ostrzyckiego i ciekawostki z nim związane
Pensjonat całoroczny Helena nad jeziorem Wdzydze (Gołuń)
76 km od Gdańska
Szczegółowe informacje i pełny opis pensjonatu znajdziesz tutaj
Sprawdź również opis jeziora Wdzydze i ciekawostki z nim związane
Pensjonat całoroczny Ośrodek Rodzinny nad jeziorem Szczytno
143 km od Gdańska, 183 km od Poznania
Szczegółowe informacje i pełny opis pensjonatu znajdziesz tutaj
Sprawdź również opis jeziora Szczytno i ciekawostki z nim związane
Pensjonat całoroczny Rychertówka nad jeziorem Brodno
50 km od Gdańska
Szczegółowe informacje i pełny opis pensjonatu znajdziesz tutaj
Sprawdź również opis jeziora Brodno i ciekawostki z nim związane
Odwiedziliśmy w niedzielę wielkanocną Łagów i z przyjemnościa zauważyliśmy, że coraz więcej osób decyduje się na spędzenie Świąt poza domem. Spotkaliśmy sporo spacerowiczów zarówno nad jeziorem Trześniowskim, jak i Łagowskim korzystających z ładnej pogody. Wprawdzie wypożyczalnie sprzętu wodnego jeszcze są zamknięte, ale na Majówkę z pewnością wszystkie będą czekać na gości chcących popływać po wodach jednego z dwu łagowskich jezior.
Niżej kilka zdjęć z wielkanocnego pobytu w Łagowie:
Przypominamy, że gdzie przenocować w Łagowie możecie sprawdzić tu:
Początek lutego jest w tym roku typowo zimowy choć mrozy w lubuskim nie są na tyle silne, by skuć lodem jeziora dlatego też warunki do morsowania są komfortowe. Nie potrzeba zabierać ze sobą żadnych narzędzi do wykuwania przerębli, chyba że planuje się morsowanie w jakichś niewielkich i bardzo płytkich akwenach.Temperatura wody wynosi +2 stopnie przy identycznej temp. powietrza, zanurzenie w tym warunkach nie stanowi problemu więc zachęcamy morsów do wyprawy nad wodę 🙂Relacja z lutego ubiegłego roku tutaj: