Lutowe pływanie

jezioro Niesłysz

Views: 5

5
(1)
Pogoda w lubuskim w ostatnich dniach jest niezmienna – temp. powietrza minus 8°, słońce i lekki wiatr. Takie też warunki mieliśmy podczas tegotygodniowego morsowania, tyle że pokrywa lodu była grubsza, prawie 10 cm dlatego nasze dotychczasowe narzędzie (laska samochodowa) nie wystarczyło już do wyrąbania przerębli.
Tym razem przezornie zabraliśmy ze sobą niedużą siekierę, którą po kilku minutach pracy udało się wybić otwór przy drabince w zupełności wystarczający do zamoczenia się.

Podpowiadamy po raz kolejny – trzeba się zamoczyć nad linię serca, wtedy efekt „po” jest najlepszy. Dobrze mieć ze sobą jakieś krzesełko na ubrania i klapki np. basenowe, które dobrze niwelują nieprzyjemne pierwsze zetknięcie bosą stopą z podłożem.

W wodzie przy tej temperaturze jesteśmy minuty.

I absolutnie nie próbujcie morsowania w pojedynkę, muszą być przynajmniej dwie osoby.

Przerębel przy drabince, głębokość wody w tym miejscu ok.1,60 m
Jeśli do tej pory jeszcze nie próbowaliście morsowania radzimy poczekać do jesieni i zacząć właśnie o tej porze roku.
 
O naszym pierwszym zetknięciu z już dobrze zimną wodą pisaliśmy tu: https://czystejeziora.pl/morsowanie-start/

Podobał Ci się wpis?

Kliknij gwiazdkę i oceń go!

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 1

Jeszcze nie oddano głosów. Kliknij i bądź pierwszy!