Jezioro Niesłysz

Views: 11

5
(1)
No i doczekaliśmy prawdziwego morsowania – temp. powietrza w ostatnią niedzielę spadła do 3°, temp. wody odczuwalnie była dość podobna. Wybraliśmy się nad jezioro w miejsce z zejściem do wody po drabince, gdzie głębokość nie przekracza 1,60 m.
Przy niskich temperaturach i ciągle jeszcze małym doświadczeniu uważamy, że od teraz w wodzie lepiej mieć grunt pod nogami – do wiosny nie planujemy morsowania w głębokiej.

Przyznajemy, że czuliśmy lekki niepokój przed zanurzeniem, mimo to po wcześniejszym lekkim biegu dziarsko zrzuciliśmy ubrania (postawienie gołych stóp na pomoście nie było przyjemne) i tak jak wcześniej, jak najszybciej się dało zeszliśmy do wody.

Morsowanie przy temperaturze 3 stopni - 11 listopada 2019

Zamoczenie do ramion nie było takie straszne, uczucie zimna pojawiło się z rozpoczęciem płynięcia żabką dlatego po pokonaniu kilkunastu metrów wyszliśmy z powrotem na pomost. Po wyjściu już nie czuło się zimna tak jak wcześniej i po kilkunastu sekundach wróciliśmy ponownie do wody.
Drugie zejście było zdecydowanie przyjemniejsze i można było popływać trochę dłużej. W trakcie pływania czuje się „igły” w przedramionach, ale reszta ciała zachowuje się normalnie.

Po wyjściu z wody nie jest wcale zimno - 11 listopada 2019

Co do efektów – radość z przełamania oporów, uczucie zimna jak zwykle w palcach rąk i stóp, które mija dużo szybciej niż podczas pierwszej próby w październiku, kolejnym razem zabieramy dodatkowy ręcznik do położenia na pomoście, by stóp podczas rozbierania się nie stawiać bezpośrednio na zimnym.

Zdecydowanie polecamy wyjście i ponowne wejście do wody.

Morsowanie bez rozgrzewki odkładamy w czasie – do jeziora musimy kawałek dojść dlatego przyjemniej ten odcinek przebiec, co już jest rozgrzewką, choć zamoczenie później jest troszkę trudniejsze.

Uwaga: jeśli będziecie korzystać z drabinki, koniecznie uważajcie ponieważ stopnie będące pod wodą są o tej porze roku bardzo śliskie i można wpaść do wody szybciej niż by się chciało.
Następna relacja przy minusowej temperaturze:)
Opis kolejnego morsowania znajdziecie tutaj:

Podobał Ci się wpis?

Kliknij gwiazdkę i oceń go!

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 1

Jeszcze nie oddano głosów. Kliknij i bądź pierwszy!