Views: 4
Dziś w Ciborzu (lubuskie) Morsy zagrały razem z WOŚP i uczciły kolejny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – zimowym zanurzeniem w jeziorze.
Wprawdzie pogoda nie była z gatunku tej, jaką Morsy lubią najbardziej (temp. +4° i mocny deszcz) – ale panowała gorąca atmosfera, a w powietrzu unosił się wielki duch optymizmu:)
Na początek przy dźwiękach muzyki odbyła się energetyczna rozgrzewka, a po niej Morsy ochoczo wskoczyły do jeziora. Na brzegu mimo opadów płonęło ognisko, przy którym mogli się rozgrzać obserwatorzy, a na śmiałków, po wyjściu z jeziora, czekał gorący posiłek.




