No i doczekaliśmy się w końcu najbardziej ulubionych przez doświadczonych morsów warunków pogodowych – temp. powietrza wynosiła minus 7°, a temper. wody była na plusie i oscylowała w granicach 2°.
Pierwszy raz, by wejść z pomostu do wody trzeba było rozbić lód i zrobić sobie w ten sposób miejsce na zamoczenie się.
Rozebranie się przy tej temperaturze nie jest problematyczne, a wejście do wody okazało się wcale nie takie straszne. Tyle że odpadła opcja przepłynięcia choćby kilkunastu metrów, dlatego tym razem pobyt w wodzie odbył się bez moczenia rąk.
Mamy nadzieję, że jeszcze w tym sezonie uda nam się trafić na podobne warunki pogodowe.
Views: 3