Jezioro Szarcz to miejsce wprost stworzone dla tych, którzy chcą nauczyć się windsurfingu, popływać wpław lub poleżeć na plaży łapiąc piękną opaleniznę! W upalne dni - pełne ludzi (głowa przy głowie), zdecydowanie polecane tym, którzy lubią urlop w tłumie.
Noclegi nad jeziorem Szarcz
Pole namiotowe/kemping: tak
Polecamy: Ośrodek Wypoczynkowy "Wodnik",
Garść przydatnych informacji:
Jezioro Szarcz (Zobacz na mapie) położone niedaleko miejscowości Pszczew, to blisko 170 hektarów powierzchni, prawie 2,5 km długości i maksymalna głębokość dochodząca do 14,5 m. Owalny kształt jeziora i jego specyficzne położenie czynią je idealnym dla miłośników sportów wodnych. Ludzie na deskach surfingowych mknący z zawrotną prędkością po jeziorze to tutaj widok codzienny!
Tuż przy jeziorze Szarcz znajduje się wielka, długa plaża piaszczysta - w sezonie pełna. Przyjeżdżają tu nie tylko mieszkańcy Pszczewa, ale i wszyscy Ci, którzy pracują w okolicznych miastach i szukają na weekend ciekawego miejsca z dobrymi warunkami dla rozrywki, zabawy i pływania. Wejście do wody jest tu płytkie na długim odcinku ciągnącym się w głąb jeziora, więc rodzin z dziećmi tu nie brakuje. Atrakcje dla dorosłych: automaty do gier, kawiarenki, knajpki - przyciągają tu jak magnes.
Jezioro Szarcz charakteryzuje się zaskakująco dużą przejrzystością wody, aż miło wskoczyć do jeziora i popływać wpław! Mimo, iż głębokość jeziora nie jest duża, to polecane jest ono również początkującym nurkom - właśnie ze względu na dużą widoczność, ciekawe dno i interesujące rośliny wodne, które można tutaj podziwiać.
Dobre warunki dla wędkarzy: można pożyczyć łódki wędkarskie i łowić z brzegu lub z wody, choć ogólny harmider raczej nie sprzyja cichemu wyczekiwaniu na rybę… Są okonie, szczupaki, liny, karpie, leszcze i płocie.
Uwaga: Jeśli jesteś turystą poszukującym ciszy lepiej podjedź kawałek dalej nad jezioro Chłop lub jezioro Lubikowskie (bajeczne!), bo nad jeziorem Szarcz na spokój nie masz co liczyć…:
- gastro-budy rodem z PRL, z których na cały regulator od 12.00 do prawie 23ej w nocy leci muzyka typu „Sialala mydełko fa” czy „Biełyje Rozy”.. to coś, od czego można tu zwariować (w lecie non stop ta sama kaseta.. nasza ekipa była tu latem 2011 - i mało nie oszaleliśmy),
- tłumy, tłumy, tłumy
- dodatkowym utrudnieniem są bramy i płoty odgradzające od siebie okoliczne ośrodki - więc trudno przebić się na drugą stronę jeziora...
Poza w/w „drobiazgami” - samo jezioro jest świetne i warto tu przyjechać, zwłaszcza, jeśli nie razi nas muzyka kompletnie zakłócająca odgłosy przyrody, krzyki, śpiewy, i ludzie przechadzający się pod namiotami o każdej porze dnia i nocy.
Podsumowując: to miejsce zdecydowanie dla miłośników sportów wodnych, którzy lubią „miejskie klimaty rozrywkowe”.
Dla niepełnosprawnych: nie wszędzie
Dla rodzin z dziećmi: tak
Dla turystów z psem: tak
Warto zabrać nad jezioro: maski do pływania i rurki, okulary do pływania, pokrowce wodoszczelne, koce na plażę i na piknik, bojkę ratunkową, krzesełko turystyczne, kuchenkę i butle gazowe (jeśli wybieramy się pod namiot), karimaty i dmuchane materace, zabawki dmuchane dla dzieci, ręcznik kąpielowy, odpowiednie buty,