Tegoroczne lato nie zawiodło zwolenników opalania się, pływania i wysokich temperatur. Nad jeziorami gościły tłumy turystów, a ośrodki, pensjonaty i inne obiekty noclegowe nie narzekały na brak gości.
Z jednej strony wypadałoby się cieszyć z tak sprzyjającej wielu aurze, ale piękna pogoda oznaczała też brak deszczu, palące słońce i wiążące się z tym nie do końca przyjemne konsekwencje.
Ucierpiały jeziora – brak deszczu i upały spowodowały znaczne niedotlenienie wód czego konsekwencją była plaga sinic w wielu akwenach. Łatwo można je rozpoznać – woda jest mętna i zielona, dziwnie pachnie, może się też pienić. Sinice w momencie kwitnienia mogą dość poważnie zaszkodzić zdrowiu. Wystarczy łyk takiej wody, zjedzenie ryby złowionej w skażonym jeziorze, a skutki mogą być odczuwane jeszcze długo po powrocie do domu. Bezwzględnie trzeba przestrzegać zakazu kąpieli z tego właśnie powodu. Jeśli już zdarzy się kontakt z niepewną wodą podstawowym zabiegiem jest dokładny prysznic i wypranie stroju.
W czystych jeziorach sinice występują rzadko i w niewielkich ilościach, w jeziorach, do których trafiają ścieki czy nawozy sztuczne skala zjawiska jest nieporównywalnie większa. Dlatego jeśli lubicie pływanie wpław nie wybierajcie jakiego bądź akwenu, możecie te najbezpieczniejsze znaleźć choćby na naszej liście czystych jezior. Tam też znajdziecie link do Państwowej Inspekcji Sanitarnej podającej aktualny stan jakości wody na większości polskich kąpielisk.
Czyste jeziora to nasze bogactwo. Chcemy w takich się kąpać i nad takimi wypoczywać. Nie ma tych jezior w nadmiarze dlatego trzeba o nie dbać jak o prawdziwe perły. Jak długo będą czyste zależy w dużym stopniu od nas samych, od tego jaki mamy stosunek do dbania o środowisko.
Upały i brak opadów mocno osłabiły ekosystemy dlatego tak ważne jest, by ludzie nie dokładali kolejnej cegiełki do dalszego ich osłabiania.
Kilka naszych spostrzeżeń dotyczących nagannego zachowania nad wodą:
- Śmieci – pozostawianie opakowań w szczególności plastikowych i foliowych na brzegu i w wodzie jest plagą, która nie maleje mimo przybywających koszy na śmieci i alarmujących danych ze świata dotyczących zalewu planety plastikiem
- Kosmetyki – bardzo złym zwyczajem na plaży jest użycie kremu do opalania i natychmiastowe wejście do wody zamiast zrobić na odwrót – większość chemii zostaje w wodzie
- Siku – sikanie w wodzie szczególnie wtedy, gdy są w niej tłumy, na zewnątrz upał, a od tygodni nie spadła kropla deszczu jest zwyczajnym barbarzyństwem
- Zanęty – w tak ekstremalnych warunkach pogodowych jak tegoroczne, wędkarze powinni zachować więcej umiaru w stosowaniu niektórych zanęt szkodzących jeziornej faunie
Reasumując – każdy powinien zrobić niezbędne minimum – zabrać swoje śmieci (kilka cudzych też nie zaszkodzi), ograniczać używanie kosmetyków nad wodą i nie bać się zwracać uwagę tym, którzy tego nie robią.
Wszystko po to byśmy w kolejnych latach mogli dalej wypoczywać nad czystymi jeziorami:)
Views: 2