Views: 3
Własne składane wiosło to coś, co dla kajakarza może być ratunkiem nad każdą wodą. Bo o ile wśród kajaków w wypożyczalniach można zwykle przebierać, to może się okazać, ze do wyboru wśród wioseł zostały tylko… takie drewniane, sprzed 40 lat.
Nie dźwigaj – weź na urlop własne, lekkie, składane wiosło!
O potrzebie posiadania własnego, składanego wiosła przekonał się niejeden kajakarz (w tym również dwie Panie z ekipy www.czystejeziora.pl , które wybrały się jak zwykle nad jezioro, wypożyczyły kajak, a potem jedna z nich otrzymała w garść masywne, ciężkie jak sto fajerek drewniane wiosło. Kończąc historię – pomachała nim może godzinę i odpadły jej ręce 🙂 ).
Żeby uniknąć takiej przygody warto mieć na wakacjach własne wiosło – te składane, zajmują niewiele miejsca (da się je rozłożyć do 2-4 części!), można je też wrzucić do plecaka, lub związać linką i przerzucić przez ramię.
Wiosło tego rodzaju jest zawsze pod ręką, a turysta nie ma stresu, że będzie wiosłować jakimś antykiem.
Składane wiosło można wykorzystać nie tylko na kajaku, ale i do dmuchanego pontonu, czy podczas odbijania żaglówką od pomostu.