Views: 9
Wielkopolskie jeziora Powidzkie, Budzisławskie i Niedzięgiel znikają. Ubytek wody postępuje już od co najmniej 10 lat, ale to fatalne zjawisko szczególnie nasiliło się w ostatnich trzech latach.
Winne jest nie tylko stepowienie regionu, ale leżące niedaleko kopalnie węgla brunatnego, które chcąc wydobywać surowiec muszą odwadniać teren…
Podobno są nawet plany dopompowywania wody do zagrożonych jezior, która ma pochodzić z kopalń odkrywkowych, a szacunkowy koszt to kilkanaście milionów złotych (!)
Pytanie – czy kosztowne pompowanie wody ma sens, czy nie lepiej zaprzestać tworzenia nowych górniczych eksploatacji terenu, skoro i tak na Śląsku zalegają hałdy nie mogącego znaleźć nabywcy węgla, a klimat ciągle się ociepla powodując z kolei mniejsze zużycie opału do ogrzewania?
Na początku lutego w Senacie odbyło się spotkanie w sprawie ratowania jezior Powidzkiego Parku Krajobrazowego. Podobna tematyka była też poruszana wśród samorządowców z rejonu. Stanęło na szukaniu źródeł finansowania w budżecie państwa i trwaniu przy pomyśle zrzutów wody do wysychających jezior w bliżej nie określonym czasie..
Wielkopolska ma sporo jezior, ale większość niestety nie może się pochwalić czystą wodą. Perłą są jeziora Powidzkiego Parku Krajobrazowego – czyste, ze świetnym dojazdem, infrastrukturą turystyczną. Dlatego biorąc pod uwagę zapatrywania władz na ochronę środowiska radzimy Wam odwiedzić te cudowne akweny póki jeszcze są.
Na zdjęciu pierwszym jezioro Niedzięgiel, zdjęcie z 2015 r.
Byliśmy nad tymi jeziorami latem 2015 r., a ich opisy znajdziecie tu: https://czystejeziora.pl/pojezierze-wielkopolskie/